Po raz pierwszy przygotowałam ten krem jakieś siedem lat temu, kiedy wprowadziliśmy się do naszego obecnego mieszkania. Wówczas, rozgniecione widelcem truskawki wymieszałam z kwaśną śmietaną (czasem z jogurtem) i cukrem, po czym wstawiałam do zamrażalnika na 3 godziny. Były to takie "lody" dla niecierpliwych. Od jakiegoś już czasu dodaję do kremu również bitą śmietanę i w takiej formie smakują nam najbardziej. Zaletą tego kremu jest to, że nie wymaga maszynki do lodów i nie musi być dobrze zmrożony, a nawet nie powinien :)
Truskawkowy krem mrożony |
Truskawkowy krem mrożony |
Truskawkowy krem mrożony |
Receptura:
500 g świeżych truskawek
300 ml kwaśnej śmietany
200 ml śmietany kremówki
cukier puder do smaku
Truskawki umyj i oczyść z szypułek. Za pomocą blendera zrób truskawkowe puree, wymieszaj z kwaśną śmietaną i cukrem pudrem. Śmietanę kremówkę ubij na sztywno i dodaj do kremu. Delikatnie, ale dokładnie wymieszaj, przełóż do plastykowego pojemnika z przykrywką i wstaw do zamrażalnika na 3 godziny. Mniej więcej co godzinę podczas mrożenia zamieszaj krem. Gotowe.
Miłego dnia :)
Truskawkowy krem mrożony |
O rzesz .... ale cudo! Boże po co ja tu zajrzałam teraz za mną On chodzi:) pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie bym zjadła: ))
OdpowiedzUsuńniech tylko zrobi się troszkę cieplej i chętnie zmrożę truskawy :-))) pozrawiam!
OdpowiedzUsuńna oko pychotne :)
OdpowiedzUsuńwygląda obłędnie!! przepiękne zdjęcia, bardzo apetyczne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję wszystkim za odwiedziny i komentarze :) Ten krem robię od lat i zawsze zaskakuje mnie to, że jest taki pyszny, a przy tym taki prosty do zrobienia :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUna autentica maravilla, la voy a hacer mañana!
OdpowiedzUsuńBesos
Witaj!
OdpowiedzUsuńDziś napisałem na moim blogu ten przepis twoje, riquisima!
Buziaki